Asset Publisher Asset Publisher

Rys historyczny

Najstarsze ślady działalności ludzkiej na terenie północno-wschodniej Polski pochodzą z XII tysiąclecia p.n.e. i mają ścisły związek z przemieszczaniem się wówczas sezonowo na ten obszar reniferami.

Pokrywający do tego czasu Suwalszczyznę lądolód ostatecznie się wycofał a jego miejsce zajęła tundra. Archeolodzy znaleźli ślady obozowisk koczowników z późnego paleolitu w dolinach rzek: Kamiennego Brodu, Wołkuszanki, Jegrzni, Czarnej Hańczy i jeziora Wigry. Zaliczyli je do kultur świderskiej i perstuńskiej. Spotyka się tu także pozostałości po młodszych społecznościach, pochodzących z epoki, gdy te tereny porastała tajga, czy z kręgu kulturowego kundajskiego, zajmujących się polowaniami, zbieractwem i rybołówstwem. Kultury neolityczne, charakteryzujące się osiadłym trybem życia, uprawą roli i hodowlą zwierząt, wykonaniem naczyń ceramicznych i gładzonych narzędzi kamiennych oraz wykorzystaniem prymitywnego warsztatu tkackiego wystąpiły na tych terenach później niż w innych częściach kraju. Odkryto tu także relikty kultur narvskiej i niemeńskiej oraz kulturę amfor kulistych. Z późnego neolitu pochodzą ślady kultury ceramiki sznurowej, wiązanej z Indoeuropejczykami. W epoce brązu teren musiał być bardzo słabo zaludniony, bo charakterystyczne dla niej znaleziska występują sporadycznie.

Teren Puszczy Augustowskiej, której częścią jest obecne Nadleśnictwo Augustów zamieszkiwany był do XIII wieku przez Jaćwingów. Zostali oni w ciągu XIV stulecia całkowicie wytępieni w wyniku ciągłych walk z książętami polskimi i ruskimi a następnie Krzyżakami. Od tej pory Puszcza, zwana wówczas Jaćwieską lub Sudawską, stanowiła obszar całkowicie bezludny i stan taki utrzymywał się do początku XVI wieku. Ze względu na trudności wywozowe produktów leśnych takich jak: drewno, smoła, pale i popiół drzewny, tereny obecnej Puszczy wykorzystywane były niemal wyłącznie jako miejsca łowów, bogatych w atrakcyjnego zwierza jak łoś, żubr, jeleń, bóbr niedźwiedź. Stąd też zalążki administracji leśnej wywodzą się z konieczności organizacji służby łowieckiej. Powstała ona z napływających chłopów ruskich i polskich znajdujących wolność w puszczańskich ostępach.

W wieku XVI-XVII leśnictwa były raczej gospodarstwami nieleśnymi. Głównymi pozyskiwanymi płodami były: siano, ryby, zwierzyna, a także barcie, młyny, itp. Lasy z reguły nadawano w użytkowanie osobom zasłużonym.

Rozwój przemysłu w drugiej połowie w drugiej połowie XVII wieku zwiększył się popyt na drewno i jego przeroby. W lasach zaczęto prowadzić gospodarkę rabunkową wybierając surowiec najcenniejszy. Lasy na terenie obecnego Nadleśnictwa Augustów zostały mniej zdewastowane od innych ze względu na ich położenie stwarzające duże trudności transportowe. Pierwsze urządzanie lasu , w czasie którego przeprowadzono inwentaryzację i podział na oddziały, dokonano około 1840 roku.

Największe zniszczenia w drzewostanach obecnego Nadleśnictwa Augustów przyniosła I wojna światowa. Podczas okupacji niemieckiej wycinano ogromne powierzchnie leśne. W celu przerobu pozyskanego wówczas drewna wybudowano tartaki w Sajenku i Augustowie. Również w okresie II wojny światowej wiele drzewostanów zostało wyciętych w celu uzyskania materiału do budowy umocnień wojennych.

Po II wojnie światowej tereny obecnego Nadleśnictwa Augustów zajmowały 4 Nadleśnictwa: Augustów, Balinka, Białobrzegi i Sztabin. W roku 1973 połączono je w jedno Nadleśnictwo (Augustów), by w roku 1993 podzielić na dwa Nadleśnictwa: Augustów i Białobrzegi. Od roku 2005 ponownie stanowią one jedno Nadleśnictwo Augustów.


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

V EDYCJA BARCIOWISKA JUŻ ZA NAMI

V EDYCJA BARCIOWISKA JUŻ ZA NAMI

Warto podkreślić, że celem wszelkich „BARCIOWISKOWYCH" zmagań jest promocja ochrony pszczół oraz nauka samodzielnego dziania barci.

Impreza zorganizowana została  7 lipca 2018 r. przez Nadleśnictwo Augustów przy współudziale Bractwa Bartnego.  Imprezę rozpoczął nadleśniczy Wojciech Szostak, który powitał wszystkich gości. Następnie omówiono  zasady konkursu i przebieg zawodów.  Po oficjalnej prezentacji drużyn i losowaniu kłód bartnych  uczestnicy o godz. 10 rozpoczęli zmagania.

Dzianie barci jest jednym z elementów prowadzonego przez leśników programu ratowania  pszczół. Praktyczne wykonanie kłód bartnych zostało zorganizowane jako konkurs na najlepszą kłodę. W tym roku wystartowało 9 drużyn z kraju i za granicy. Każda z drużyn otrzymała narzędzia do dziania kłód i  podczas pracy  mogła posiłkować się parametrami modelu pokazowego kłody bartnej. Dodatkowo w tym roku nasi uczestnicy mogli liczyć na pomoc naszych najbardziej doświadczonych „bartników”.

Kolejnym punktem imprezy był konkurs wchodzenia na drzewo przy użyciu leziwa, który został zorganizowany przez Bractwo Bartne. W tym roku w wyniku wypadków losowych w zmaganiach wzięło udział tylko dwóch śmiałków. Leziwo jest narzędziem bartnym służącym do wspinania się na drzewo. Wspinaczka przy użyciu tego narzędzia  wymaga dużej wprawy i zręczności.

Zmagania zespołów bartnych dziejących kłody ocenione były przez jury w składzie:

- Wojciech Szostak, Nadleśniczy Nadleśnictwa Augustów,

- Piotr Piłasiewicz, Bractwo Bartne,

- Adam Kolator, Nadleśnictwo Augustów

- Adam Korzeniecki, Nadleśnictwo Augustów

 

Jak co roku zadbano również o najmłodszych - ustawiono stoisko edukacyjne z grami i warsztatami plastycznymi.  Działania edukacyjne wśród dzieci  i młodzieży miały na celu uświadomienie roli pszczół w  życiu człowieka i środowisku oraz  podniesienie świadomości społecznej o konieczności aktywnej ochrony rodzimych ras pszczół, powstrzymaniu utraty równowagi biologicznej i degradacji ekosystemów. 

Zarówno starsi jak i najmłodsi próbowali swoich sił w naszym przyrodniczym „Kole Fortuny”. Każdy uczestnik zabaw otrzymywał drobne upominki. Podczas warsztatów można było też zapoznać się i otrzymać publikacje związane z Nadleśnictwem Augustów i bartnictwem.

Zawody w dzianiu kłód bartnych nie były jedyną atrakcją tego wydarzenia. Na chętnych czekała degustacja i możliwość zakupu miodów od lokalnych pszczelarzy i możliwość zapoznania się z zanikającym w obecnych czasach rzemiosłem kowalskim.

Konkurs dziania barci trwał od 10:00 do 13:00.  Po tym czasie jury przystąpiło do oceny. W tym roku poziom był bardzo wysoki, w większości przypadków wykonane przez uczestników kłody mogły zostać od razu wywieszone w lesie.  W konkursie na jak najwierniejsze odwzorowanie kłody bartnej pierwsze miejsce zajęły ex aequo drużyna z zagranicy i ekipa z Bractwa Bartnego. Pozostałe drużyny zajęły drugie miejsca.