Lista aktualności Lista aktualności

Powrót

My też z Wojska wyrośliśmy

My też z Wojska wyrośliśmy

Do powołanego w Królestwie Polskim Korpusu Leśnego z zasady przyjmowano wysłużonych wojskowych

     Dla przykładu pierwszym nadleśniczym utworzonego w roku 1823 Leśnictwa Augustów był Jan Stefan Ballogh, szwoleżer 1 Pułku Gwardii Cesarskiej, uczestnik najsłynniejszej w dziejach batalistyki, szarży kawaleryjskiej na przełęczy Somosierra 30 listopada 1808 roku. Współczesny mu nadleśniczy sąsiedniego Leśnictwa Balinka – Wincenty Szarkowski, choć nie miał wcześniejszych doświadczeń wojskowych, w czas próby Powstania Listopadowego, dowodził stworzonym ze współpracowników oddziałem krakusów czyli lekkiej kawalerii. Nie brakowało leśników pośród strzeleckich drużyn w Powstaniu Styczniowym i w szeregach POW. Jeszcze w międzywojniu Służba Leśna była formacją  paramilitarną, szkoloną systemowo do współdziałań z Korpusem Ochrony Pogranicza, jak też do samodzielnych działań dywersyjnych. To też świadomi wartości bojowej leśników Rosjanie, ich pierwszych poddali represjom po 17 września 1939 roku. Tam gdzie leśnicy ostali się wstępnym represjom okupantów, włączyli się do działalności partyzanckiej, czego szczególnym przykładem są brawurowe walki, złożonego niemal wyłącznie z leśników, Batalionu Las w powiatach; Radomszczańskim i Częstochowskim. W naszej pamięci szczególne miejsce ma ppor. Roman czyli inż. leśnik Julian Wierzbicki, poległy pod Nowinką 2 października 1944 r. w Akcji Burza.

     Ale niezależnie od zarządzających nim ludzi, las sam w sobie  posiada walor militarny. Przestrzeń wypełniona drzewami i krzewami, z nielicznymi i wąskimi drogami, zwłaszcza z licznymi obszarami bagiennymi, nawet na współczesnym polu walki daje znaczną przewagę stronie broniącej się nad stroną atakującą. Carl P.G. von Clausevitz, najsłynniejszy teoretyk wojny, stwierdził (choć prawda to znana wojownikom od tysiącleci), że teren nieznany jest wrogiem żołnierza, teren dobrze znany jego sprzymierzeńcem. Stąd nie dziwi nas, że dowództwo Podlaskiej Brygady WOT dąży do zapoznania swoich żołnierzy z obszarami leśnymi mogącymi w przyszłości (oby nigdy nie) stać się rejonami ich działań bojowych. Ale też nie chodzi tu o samą geografię Puszczy Augustowskiej. Jeszcze ważniejsze wydaje się poznanie lasu jako specyficznego środowiska, coraz bardziej niestety obcego współczesnemu człowiekowi.  Jak się orientować w leśnej przestrzeni? Które rośliny parzą, które boleśnie kaleczą, a których samo wąchanie może zaburzyć równowagę? Na jaki dystans da się pośród świerkowych podszytów lub w młodniku zauważyć nieprzyjaciela i oddać skuteczny strzał? Dlaczego tunel strzelecki jest lepszą formą przygotowania stanowiska ogniowego niż strzelecka przesieka? W jakim tempie da się poruszać po borowych sośninach, a w jakim po bagiennej brzezinie lub drzewostanie olszowym?  Na te i wiele innych pytań pomagaliśmy żołnierzom 12 batalionu lekkiej piechoty z Suwałk, znaleźć odpowiedzi podczas ćwiczeń w Nadleśnictwie Augustów, w minioną sobotę. Dodatkowo realizowanym tematem było zagrożenie pożarowe lasów i metodyka prowadzenia akcji gaśniczej, bo kto wie czy w tym zakresie nie będziemy kiedyś potrzebowali pomocy Terytorialsów.    

 

 

 

Tekst: Karol Chodkiewicz, Nadleśnictwo Augustów

Zdjęcia: Marek Węgrzynowicz, Nadleśnictwo Augustów