Co prawda posadzenie 200 drzew wobec 1,5 mln. sadzonek, które średnio rocznie wysadzamy na terenach leśnych nie wydaje się być wielkością imponującą, ale to są drzewa specjalne – rocznicowe.

Rzadko produkujemy sadzonki tzw. zadrzewieniowe – duże dobrze wyrośnięte wielolatki, które od razu po posadzeniu są dobrze widoczne i pełnią funkcję dekoracyjną. Tym razem zadaliśmy sobie ten trud i przygotowali 200 5-letnich sadzonek lipy drobnolistnej.

Dlaczego lipy? Bo to bardzo polskie drzewa zapisane w najstarszych naszych utworach literackich, bo nektaro- , czyli i miododajne, bo ich ususzone kwiaty dają wspaniały leczniczy napar a siedziba Nadleśnictwa od lat 20-tych XX w. znajduje się na Lipowcu – dziś dzielnicy Augustowa, dawniej samodzielnej osady tartaczno-leśnej.

No i nie zamierzamy naszych rocznicowych lip sadzić na gruntach Lasów Państwowych, lecz uczynić z nich prezent dla lokalnej społeczności, sadząc je w przestrzeniach publicznych, i nie tylko stricte publicznych w sensie własności gruntu, ale także mogą one trafić na prywatne posesje w obszarach osiedlowych,  przecież i tak wszystkim pożytek czynić będą.

21 marca, w pierwszym dniu wiosny i Międzynarodowym Dniu Lasów zrobiliśmy pierwszy krok, a właściwie 6 pierwszych kroków, bo w sześciu lokalizacjach wysadzone zostały 44 rocznicowe lipy. Wszędzie asystowali i współpracowali gospodarze terenów, wszędzie były dzieci i młodzież, wszędzie było bardzo pogodnie i świątecznie, a większość z posadzonych drzew zaraz po posadzeni otrzymała swoje imię.